Mistrzostwa Polski Młodych Dekarzy to wydarzenie, które przyciąga uwagę całego środowiska. Nad jego przebiegiem oraz przestrzeganiem zasad czuwają sędziowie. Od ich decyzji zależy niejednokrotnie wynik spotkania. To prestiż i jednocześnie spora odpowiedzialność. Nic więc dziwnego, że starają sobie ułatwić zadanie.
Opracowanie: Tomasz Bykowski
Obecnie dostępne materiały i technologie zmieniają sposób budowania na szybszy, prostszy i bardziej ekologiczny. Coraz bardziej designerskie projekty nowoczesnych budynków łatwiej jest realizować dzięki dostępności produktów i rozwiązań systemowych. Trzeba jednak pamiętać, że te wszystkie nowości bazują na starych sprawdzonych materiałach i metodach, które mimo upływu lat wciąż sprawdzają się w praktyce i tylko ich zastosowanie wchodzi w grę przy wykonaniu trudnych detali w dachu, obróbek komina czy przejść pomiędzy płaszczyznami. Takim przykładem jest blacha płaska łączona w zależności od potrzeb na różne rodzaje rąbka rzemieślniczego, który ma zastosowanie również przy nowych produktach blaszanych zwanych panelami klik. Był to jeden z trudniejszych elementów w zadaniach konkursowych w III Młodzieżowych Mistrzostwach Dekarstwa dla młodych adeptów szkół budowlanych w zawodzie dekarz oraz w prestiżowych Mistrzostwach Polski Młodych Dekarzy (MPMD), których zwycięskie drużyny będą reprezentować Polskę w Mistrzostwach Świata Młodych Dekarzy. Na obydwa te wydarzenia przygotowałem zadania konkursowe, wdrażając zasady i sposób oceniania obowiązujący w konkursie EuroSkills 2023 w Polsce, w którym miałem zaszczyt brać udział jako ekspert/sędzia oraz mentor polskiego zawodnika w kategorii dekarstwo. Jest to konkurs na wysokim poziomie europejskim, dzięki któremu zyskaliśmy nowe doświadczenia w tego typu zawodach. Stąd wziąłem pomysł na wdrożenie dodatkowych kart ocen w naszych ogólnopolskich konkursach, których celem jest wyłonienie zespołu najlepszego, najdokładniejszego, z dużą wiedzą i szybkością działania. Mając na uwadze to, że Mistrzostwa Polski Młodych Dekarzy 2024 są jednocześnie eliminacjami do Mistrzostw Świata trzeba było podnieść poprzeczkę wysoko i rozbudować zadanie tak, aby można było wyłonić drużynę rokującą na zwycięstwo na arenie międzynarodowej.
Istota samego konkursu się nie zmieniła – tradycyjnie trwał on dwa dni, a każdego dnia do wykonania było jedno zadanie w określonym czasie. W pierwszej chwili wydaje się, że zadania nie są to trudne, ale to mylne wrażenie. Zadania były oceniane według standardu uwzględniającego ocenę wizualną, estetyczną, ogólną za wykonanie w całości, wykonanie zgodnie z wytycznymi i sztuką dekarską, stosowanie zasad BHP, używanie narzędzi, utrzymanie porządku na stanowisku, zachowanie zawodników. Celem jest jednak nie tylko sprawdzenie umiejętności, ale też w sędziowanej przeze mnie kategorii Dach metalowy wykazanie się dokładnością, ponieważ wszystkie pomiary musiały być zgodne co do milimetra. To właśnie zawierała dodatkowa karta oceny 10 punktów pomiarowych, wskazanych na makiecie. Tolerancja błędu wymiaru wynosiła 0-2 mm i 3-5 mm. W kwestii technicznej i estetyki można się spierać z innymi sędziami i przekonywać ich do swojego zdania. Precyzja jest jednoznaczna i tak naprawdę pozwoliła wyłonić zwycięzców, ponieważ poziom drużyn był wysoki pod kątem prawidłowości wykonywania zadań, szybkości, estetyki. Werdykt mógł być niesprawiedliwy lub kontrowersyjny, ponieważ dodatkowa karta pokazała, że nie wszyscy byli tak samo dokładni.
Chciałbym zwrócić uwagę, że emocje, jakie towarzyszyły mi podczas przygotowywania zadań i sędziowania w tych zawodach są niezapomniane. Radość i wewnętrzna duma ze zmian, które wprowadziłem, mają pozytywny oddźwięk, jeszcze bardziej motywują mnie do udziału w przygotowaniach do tego typu konkursów i do nauki dekarzy. Przekłada się to również na wyższy poziom rywalizacji, umiejętności i dokładności młodych dekarzy. To nie wszystkie pomysły na ulepszenie. Mam nadzieję, że już wkrótce będę mógł kolejne wprowadzić w życie. Dziękuję za zaufanie wszystkim, którzy mnie w tym wspierali.
TOMASZ BYKOWSKI
Właściciel firmy dekarskiej, szkoleniowiec, wiceprezes Oddziału Kujawsko-Pomorskiego PSD. Uczy przyszłych techników dekarstwa w ZSB we Włocławku. Przygodę z EuroSkills rozpoczął od roli autora zadania i głównego sędziego eliminacji SkillsPoland w dekarstwie.
