Krycie dachówkami ceramicznymi i betonowymi
Układanie pokrycia z dachówek ceramicznych i betonowych to tylko z pozoru prosta czynność. Nie polega ona tylko na mocowaniu materiału do więźby dachowej. Wcześniej trzeba dach przygotować i zaplanować rozmieszczenie dachówek.
Tekst Zbigniew Buczek
Dachówki to jeden z najstarszych materiałów służących do krycia dachów. Wyjątkowa trwałość i estetyka takich pokryć przekonują do siebie rzesze inwestorów. Różnice między dachówkami ceramicznymi i betonowymi najbardziej widoczne były w ich wyglądzie. Obecnie postęp technologiczny sprawił, że coraz trudnej odróżnić ceramikę od betonu. Jednak zastosowane surowce i technologia produkcji sprawiają, że dachówki ceramiczne i betonowe różnią się detalami. Glina pozwala na wykonanie drobnych elementów, stąd różnie uformowane zamki boczne i górne (dachówki betonowe górnych zamków nie mają), a także różnego rodzaju użebrowanie. Co to oznacza dla dekarza? Dachówki betonowe mają większą tolerancję nasuwu jednej na drugą, przez co pomagają zniwelować „niedoskonałość” konstrukcji więźby. Z kolei dachówki ceramiczne wymagają od dekarza bardzo precyzyjnego łatowania.
Przygotowanie dachu
Dachówki bardziej niż inne pokrycia wymagają od wykonawcy precyzji w trasowaniu (przygotowaniu) połaci. Ułożenie dachówek na nieprzygotowanym dachu jest katastrofą.
Aby uzyskać jednolity pod względem kolorystycznym dach, przed wniesieniem dachówek na połać dachu należy mieszać dachówki z kilku różnych palet. Dzięki temu unika się uzyskania na dachu ewentualnych niewielkich różnic odcieni kolorów poszczególnych fragmentów połaci dachowej. Dotyczy to szczególnie dachówek ceramicznych, które są produkowane ze składników naturalnych. Z uwagi na zastosowanie naturalnych surowców oraz specyfikę procesu produkcyjnego wśród dachówek ceramicznych mogą występować różnice odcieni w ramach jednego koloru.
Dachówki ceramiczne produkowane są z naturalnych surowców – gliny i piasku. Z tego powodu bardzo ważne jest, aby przed rozpoczęciem prac dekarskich dokładnie sprawdzić długość i szerokość krycia dla konkretnej, zakupionej partii dachówek przed ich ostatecznym montażem.
Trzeba też pamiętać, że każda dachówka ma określone cechy takie jak: ciężar pojedynczej dachówki, ciężar metra kwadratowego, zużycie dachówek na jeden metr, ich szerokość i wysokość krycia. Cechy te określa dla swego towaru każdy producent. Każda dachówka ma pewne tolerancje które pozwalają dopasować ją poprzez zsunięcie lub rozsunięcie do określonej połaci. Czynność ta jest bardzo ważna i powinna być wykonana przed przystąpieniem do łacenia dachu.
Rozmierzanie pokrycia
Dachówki pośrednio są mocowane na kontrłatach, a bezpośrednio leżą na łatach. Rozstaw kontrłat jest bardzo ważny i powinien się pokrywać z rozstawem krokwi. Rozstaw łat zależy od wymiarów elementów pokrycia, przede wszystkim ich długości, szerokości i ich przesuwności. Zwykle producenci podają na stronach internetowych i w katalogach minimalny, maksymalny i średni rozstaw, ale najpewniejszą i zalecaną metodą jest rozmierzenie odległości pokrycia od okapu do kalenicy tak, aby pod gąsiorem nie trzeba było ciąć dachówek.
Przekrój łat pod dachówki powinien wynosić co najmniej 4 x 6 cm lub 5 x 6 cm. Stosowanie łat o większych przekrojach mija się z celem i lepiej jest wcześnie zmienić rozstaw kontrłat, a więc i krokwi. Rozstaw krokwi pod pokrycia z dachówek ceramicznych, betonowych nie powinien być większy niż 90 cm (zaleca się raczej 80 cm. Rozstaw łat natomiast jest uzależniony od rodzaju dachówki (gdyż poszczególne modele dachówek mają różną długość) i sposobu krycia.
Przekrój i rozstaw łat wymaga szczególnej uwagi. Źle rozmierzone łaty to problem z układaniem dachówek, a że pokrycie jest ciężkie, możemy mieć potem również problemy z nadmiernym ugięciem elementów więźby dachowej.
Dodatkowo jeśli odległości pomiędzy łatami zostaną niewłaściwie zmierzone, elementy nie będą leżeć prawidłowo, co może spowodować nieszczelność wykonanego pokrycia. Ponadto należy pamiętać, że krokwie odkształcają się pod wpływem działania wiatru, śniegu, różnic temperatury i wilgotności. W związku z tym, dachówki również są podatne na pewne niezauważalne przez nas przesunięcia. Zbyt mały lub za duży rozstaw łat spowoduje, że na przykład dachówka nie „wepnie się” na swoje miejsce, co może doprowadzić do uszkodzenia pokrycia. Jest to usterka często stwierdzana w orzecznictwie technicznym.
Montaż dachówek
Zwykle dachówki są układane od okapu w górę, ale można też je układać z góry na dół, wykonując najpierw wszystkie skomplikowane obróbki na gotowo: gąsiory, kosze, kominy, okna połaciowe, a w środku połaci pozostawić same łaty.
Dachówki należy mocować solidnie. Sposoby montażu pokrycia na połaci określa jego producent, który oferuje rozwiązania systemowe. Są one dopasowane przede wszystkim do rodzaju dachówek. Inaczej mocuje się więc dachówki zakładkowe (ceramiczne lub betonowe), a inaczej karpiówkę. Do mocowania dachówek zakładkowych używa się specjalnych spinek (są też klamerki, druty, wkręty), ale są też specjalne spinki zatrzaskowe, których nie jest w stanie pokonać nawet bardzo silny wiatr. Dachówki karpiówki montujemy przeważnie za pomocą wkrętów. W każdej dachówce są po dwa otwory, ale dachówki montujemy tylko jednym wkrętem. Kiedyś do mocowania tych dachówek używało się też gwoździ papowych ocynkowanych.
Sposób mocowania dachówek zależy też od miejsca, w którym się znajdują dachówki, inaczej montujemy dachówki na połaci i inaczej w koszach czy też skośnych kalenicach.
Przy mocowaniu dachówek dodatkowo bardzo ważne jest określenie liczby elementów montażowych, przypadających na 1 m2. W części środkowej często nie mocuje się pokrycia do więźby dachowej, ponieważ żadna norma tego nie nakazuje. Zaleca się jednak mocować co najmniej co trzecią dachówkę w każdym rzędzie z przesunięciem mocowania w lewo lub prawo w kolejnych rzędach. Wszystkie dachówki podstawowe i kształtowe ułożone na krawędziach dachu, takie jak: szczytowe, okapowe, kalenicowe, przy elementach przecinających połać dachu (jak okna połaciowe, kominy, lukarny), jak też wzdłuż koszy i naroży należy przymocować mechanicznie.
Jakby nie było, najgęściej są montowane (przykręcane) dachówki karpiówki. Liczba mocowań dachówek zależy od miejsca, w którym się znajduje dachówka. Strefy brzegowe, okapowe czy kalenicowe wymagają większej liczby zamocowanych dachówek, tak samo jest w rejonach, gdzie silniej wieje. O rzeczywistej liczbie dachówek do zamontowania decyduje projektant dla każdego dachu indywidualnie na podstawie stosowanych przepisów i wytrzymałości klamer.
Szczególnie należy dopilnować mocowania docinanych elementów. W przeciwnym razie jeszcze przed końcem okresu gwarancji wysuną się one spod wyżej położonych dachówek. W koszach i narożach drobne elementy mają kształt trójkątów. Do ich montażu można użyć specjalnych spinek z kawałkiem drutu ze stali nierdzewnej. Inną metodą jest nawiercanie dachówek lub ich nacinanie i montaż za pomocą drutu. Najlepszy i najbardziej popularny jest drut ze stali nierdzewnej, lecz można też stosować także drut miedziany, z tym że należy go przybijać gwoździami miedzianymi. Miedź w połączeniu z wilgocią i innymi metalami może powodować powstawanie ogniwa elektrycznego i w efekcie korodować.
Najmniej problematyczny jest montaż drobnych elementów wokół okien połaciowych, wyłazów czy też kominów. W tych miejscach elementy mają formę prostokątną. Montaż odbywa się w sposób podobny do mocowania w koszach.
W czasie układania dachówek trzeba odpowiednio rozmieścić akcesoria dachowe, w tym dachówki wentylacyjne, które są kluczowe dla cyrkulacji powietrza pod połacią. Liczba i rozmieszczenie dachówek wentylacyjnych zależy od kształtu i wymiarów dachu. Najczęściej układa się je w trzecim rzędzie pod kalenicą. Aby zapewnić odpowiednią wentylację należy też zapewnić wlot i wylot powietrza – odpowiednio w okapie i w kalenicy. Istotną zasadą jest również konieczność ułożenia taśmy wentylująco-uszczelniającej na kalenicy pod gąsiorami. Same gąsiory mocuje się za pomocą specjalnej klamry oraz przykręca wkrętami do kalenicy.
Przycinanie dachówek
W koszach, narożach, wokół okien połaciowych, wyłazów, kominów, a czasem nawet kalenicy (wyjątkowo) konieczne jest przycinanie dachówek. Docinamy je dokładnie, a efekt ma być estetyczny. Co to znaczy? Wszystko zależy od samego modelu dachówki.
Najmniej problematyczne są dachówki ceramiczne w kolorze naturalnym (ceglastym). Po przecięciu takiej dachówki jest ona jednorodna w kolorze. Natomiast po przecięciu dachówek kolorowych lub dodatkowo glazurowanych lub angobowanych widoczny jest kolor rdzenia. Dlatego miejsca cięcia powinny być zamalowane specjalną farbą. Zabieg ten jest ważny ze względów estetycznych dla klienta, a ułożenie i zabezpieczanie tego rodzaju dachówek jest droższe w układaniu.
Dachówki betonowe są barwione w masie i po przecięciu nie ma różnic kolorystycznych i nie muszą być zabezpieczane.
Jeśli konieczne jest przycinanie dachówek, należy to zrobić na dole nie na dachu. Dachówki tnie się narzędziami, które są do tego przystosowane. Mogą to być ręczne szlifierki kątowe lub też większe szlifierki z tarczami chłodzonymi wodą. Podczas cięcia (szczególnie ręcznymi szlifierkami) należy pamiętać o przepisach BHP oraz o tym, że iskry lecące ze szlifierki uszkadzają membrany dachowe. Wtedy pył powstający podczas cięcia nie dostanie się na warstwę wstępnego krycia. Jest on trudny do usunięcia, a jeśli na dachu jest membrana wstępnego krycia, pył może zatkać jej pory i spowodować, że straci swoją paroprzepuszczalność. Dlatego cięcie najlepiej wykonać poza połacią. Trzeba też pamiętać, że cięcie lub wiercenie dachówek może powodować wydzielanie pewnej ilości pyłu krzemionkowego, który może być wdychany do płuc. Nadmierne lub przedłużające się w czasie narażenie na działanie tego pyłu jest zagrożeniem dla zdrowia. Aby temu zapobiegać, zaleca się stosowanie atestowanych masek przeciwpyłowych P3/FFP3, a także cięcie na mokro lub przy użyciu wyciągu pyłu. Warto także stosować odpowiednie środki ochrony osobistej: zatyczki, nauszniki, gogle, okulary, rękawice.