Połączenia ciesielskie – krokiew-murłata
Każda więźba dachowa wykonana jest z szeregu oddzielnych elementów połączonych ze sobą w odpowiedni sposób. Prawidłowo wykonane złącze zapewnia przeniesienie z jednego elementu na drugi sił powstających na skutek działania obciążeń. Warto wiedzieć, jak właściwie wykonać takie połączenia. Oto połączenie krokiew-murłata.
Tekst JAN GRYCUK, PIOTR LEŃ, RADOSŁAW KUPIS
Połączenie krokwi z murłatą jest jednym z istotniejszych połączeń elementów konstrukcji więźby dachowej. Dolne końce krokwi opiera się na murłatach (dawniej zwanych namurnicami), czyli drewnianych belkach lub krawędziakach układanych na stropie lub ścianach kolankowych. To za ich pośrednictwem przekazywane są obciążenia z dachu na ściany zewnętrzne. Od solidności mocowania krokwi do murłat w dużym stopniu zależy bezpieczeństwo dachu. Jeśli połączenie to nie jest właściwie wykonane, wówczas pod ciężarem więźby dachowej krokwie mogą się rozjechać. W zasadzie należy uwzględnić trzy różne sposoby oparcia:
- krokwi i kulawek opartych w kierunku prostopadłym do murłat,
- krokwi narożnych opartych o zewnętrzne połączenie murłat,
- krokwi koszowych opartych o wewnętrzne połączenie murłat.
Najbardziej popularne łączenie krokwi i kulawek z murłatą jest wycinanie zaciosów w krokwiach. Zacios w krokwi tworzy dwie prostopadłe płaszczyzny, które przylegają do zewnętrznej oraz górnej płaszczyzny murłaty.
Istotne jest poprawne wykonanie oparcia krokwi narożnej na murłacie. Właściwy kształt zaciosu w krokwi złożony jest z trzech płaszczyzn, które obejmują dwie, zewnętrzne płaszczyzny murłat oraz opierają się na jej górnej powierzchni. Opisany sposób uniemożliwia przemieszczanie się naroża w płaszczyźnie poziomej.
Istotną informacją dla cieśli jest wymiar nadzaciosu, który jest taki sam dla wszystkich krokwi pod warunkiem, że jest mierzony prostopadle do murłaty.
Projekt połączenia
Podparcie krokwi na murłatach (a także płatwiach), definiowane jest na etapie wstawiania murłat. W pierwszej kolejności należy określić typ realizowanego połączenia. W tym zakresie dostępne są trzy podstawowe opcje:
- zacios w krokwi,
- wycięcie w krokwi,
- wycięcie w murłacie.
Parametry zaciosu lub wycięć w elementach określa się bezpośrednio podając:
- głębokość zaciosu (KR),
- długość poziomej części zaciosu (KW),
- długość pionowej części zaciosu (KL).
Inną metodą definiowania zaciosu jest metoda pośrednia polegająca na podaniu nadzaciosu, czyli wysokości materiału pozostałego po wykonaniu zaciosu. Może być on mierzony według linii pionu (LO) lub prostopadle do krawędzi elementu (RO). Zacios jest odmianą wrębu, którego płaszczyzny ustawione są pod kątem 90°. Zacios wykonywany na krokwiach umożliwia ich oparcie na murłatach. Głębokość zaciosu wykonywanego na krokwiach (KR) nie powinna przekraczać 1/4-1/3 wysokości przekroju elementu.
Zachowanie integralności połączenia wymaga zastosowania łącznika między krokwią a murłatą. System definicji parametrów wiercenia pod wkręty lub krokwiaki jest bardzo elastyczny i uniwersalny. Projektant kontroluje ilość oraz położenie wierceń na szerokość krokwi. Do każdego wiercenia jest również przypisany łącznik, który podlega specyfikacji materiałowej. Należy też skontrolować położenie łącznika na długości krokwi. Przesunięcie po kierunku osiowym można powiązać z kątem nachylenia połaci dachu. Parametry wiercenia w krokwiach można definiować z poziomu murłat lub krokwi. Definicja parametrów wiercenia z poziomu murłat sprawi, że wszystkie krokwie na niej oparte otrzymają identyczne otwory oraz łączniki. Jeśli parametry wierceń zostaną ustalone indywidualnie dla krokwi, to wszystkie będą jednakowe bez względu na to, na której murłacie się wspierają.
System Dietrich’s 3D CAD/CAM umożliwia wykonywanie różnych nietypowych połączeń między elementami więźby. Dobrym przykładem mogą być zamek kurpiowski oraz galicyjski. To historyczne połączenia, rzadko dziś stosowane na szerszą skalę. Do ich wykonania należy zastosować albo specjalne makro lub obróbki specjalne.
Wykonanie połączenia
Wykonując więźbę w oparciu o projekt wykonawczy mamy określony sposób połączenia krokwi z murłatą i jego parametry. Połączenie krokiew – murłata wykonuje się za pomocą zaciosu. Jego parametry powinny być określone w projekcje wykonawczym. Jeśli nie ma takich danych to przyjmuje się iż zacios wykonujemy na głębokość 1/4 do 1/3 wysokości krokwi, w zależności od kąta nachylenia dachu i jego obciążenia.
Najlepiej i najwygodniej wykonać to połączenie przy użyciu pilarki z głowicą do wręgowania, która za jednym przejściem wycina cały zacios. Ten sposób wykonania zaciosu dokładnie opisaliśmy w tym artykule.
Równie łatwo i szybko jest wykonać zacios za pomocą pilarki. Ten model ma mocny i wydajny silnik o mocy 2300 W, tarczę z możliwością pochylenia do 60° oraz współpracuje z szyną prowadzącą. Moc silnika wraz z mechanizmem napędowym pozwala na cięcie w materiale bez konieczności przecinania go na wylot.
Wykonanie zaciosu pilarką tarczową w porównaniu do frezowania ma ograniczenie w postaci kąta nachylenia dachu. Z racji tego, że zacios ma dwie płaszczyzny ustawione względem siebie pod kątem prostym pilarką będziemy mogli wycinać dachy o kącie pochylenia połaci w zakresie 30-60°. Głębokość wycinanego zaciosu jest porównywalna do zaciosu frezowanego, ponieważ pilarka z szyną prowadzącą ma głębokość cięcia 80 mm (bez szyny przy cięciu z ręki 85 mm).
Pierwszą czynność, którą wykonujemy jest trasowanie zaciosu – wystarczy zrobić to na jednej krokwi. Na koziołkach ustawiamy maksymalną liczbę krokwi, którą jesteśmy wstanie obrobić za jednym przejściem maszyny. Dzięki zastosowaniu systemowych szyny prowadzących o różnej długości możemy ułożyć wszystkie krokwie z co najmniej jednej połaci. Krokwie ustawiamy „odwrotnie”, czyli tak, aby ich górna powierzchnia, na której mocujemy poszycie dachu, ustawiona była do dołu. Istotne przy tym ustawieniu jest to, że przy wycięciu zaciosu wartość nadzaciosu pozostaje zawsze taka sama. To przekłada się na równą połać dachową po zmontowaniu więźby. Następnie wytrasowaną krokiew z zaciosem ustawiamy jako pierwszą z wytrasowanym zaciosem do góry. Wszystkie krokwie spinamy razem długimi ściskami stolarskimi. Na budowach lub warsztatach wykonawczych często spotyka się spinanie krokwi pasami samochodowymi stosowanymi do zabezpieczania przewożonego ładunku. Na tak przygotowany zestaw krokwi przenosimy linie, które wyznaczają nam krawędzie zaciosu. Musimy zwrócić uwagę na to, aby trasowane linie były pod kątem prostym do płaszczyzny bocznej zestawionych krokwi.
Kolejnym krokiem jest ustawienie szyny prowadzącej. Ważne jest to, aby szyna prowadząca wystawała poza obrabiane elementy. Dzięki temu mamy dokładne i powtarzalne wykonanie zaciosu od pierwszej do ostatniej krokwi. Szynę ustawiamy równolegle do wytrasowanej linii. Załóżmy, że wykonujemy dach o kącie nachylenia 35°. Jedno cięcie wykonamy przy pochyleniu pilarki do 35°. Kolejnym krokiem jest obrócenie szyny o 180° i ustawienie jej wzdłuż drugiej kreski wyznaczającej zacios. Płaszczyzny zaciosu tworzą wrąb o kącie prostym (90°). Wykonując pierwsze cięcie z pochyleniem 35° musimy drugie cięcie wykonać z kątem pochylenia 55°. Tę operacje możemy wykonać pilarką, ponieważ możemy ją pochylić do 60°.
W ten sposób poprzez wykonanie dwóch cięć wykonujemy dokładnie i szybko zaciosy na krokwiach, które przygotowaliśmy do obróbki. Jest to niewątpliwie szybszy i dokładniejszy sposób na wykonanie zaciosu w porównaniu z wycinaniem pojedynczym.
Po wycięciu zaciosów następnym krokiem jest wykonanie otworu na gwoździa „krokwiaka” lub wkręta, którym zamocujemy krokiew do murłaty.
Do wiercenia stosujemy akumulatorową wietrtarko-wkrętarkę. Wiercenie jest łatwe, a wykonane otwory przyczyniają się do szybszego i bezpieczniejszego montażu więźby dachowej.