Membrany wstępnego krycia pod blachy dachowe
Każdy dekarz w swojej dotychczasowej pracy zetknął się z montażem membrany wstępnego krycia. Były to różne membrany, różnych producentów o różnych parametrach technicznych, montowane bezpośrednio na krokwiach lub na deskowaniu.
Tekst Michał Kowal
W naszej pracy często wykonuje się poszczególne czynności, „z automatu”, nie zwracając uwagi na pewne szczegóły. Tymczasem rynek membran wstępnego krycia w ostatnich latach bardzo się powiększył, co można było zobaczyć podczas tegorocznej edycji Międzynarodowych Targów Budownictwa i Architektury BUDMA. Każdy producent pokryć dachowych, czy to blaszanych, czy ceramicznych ma w swojej ofercie MWK. Są to produkty firmowe, z nadrukowanym logotypem danego producenta. W ramach kompleksowej obsługi klienta-inwestora, producenci pokryć dachowych wprowadzają do sprzedaży wszystkie niezbędne akcesoria potrzebne do kompletnego wykonania pokrycia dachowego. Klient wychodzi zadowolony z hurtowni, że kupił wszystko tanio w jednym miejscu i zamówienie zostanie dostarczane na plac budowy, a dekarz może przystąpić do pracy. Zanim to jednak nastąpi, trzeba sprawdzić, czy produkty spełniają pewne wymagania techniczne. Dotyczy to szczególnie MWK. Nie wszystkie bowiem nadają się pod każde pokrycie dachowe. Mimo tego, że membrana jest gruba i mocna może nie być odpowiednia pod pokrycie z blachy, na przykład tak modne obecnie panele na klik. Taka membrana musi mieć wytrzymałość temperatury co najmniej 90°C. Pokrycie z blachy nagrzewa się latem nawet do 70°C, stąd konieczna jest większa wytrzymałość.
Obowiązkiem dekarza jest sprawdzenie parametrów membrany dostarczonej przez hurtownię lub inwestora. Najlepiej jest zajrzeć do karty technicznej, która jest dołączana do produktu, ale też zamieszcza na stronie internetowej producenta.
Na rynku jest dostępnych obecnie kilka membran o wysokich i bardzo wysokich parametrach temperaturowych nawet do 120°C i odporności UV 4 miesiące* oraz gramaturze 165 g/m2. Pomimo tak wysokich parametrów ich cena jest bardzo atrakcyjna. Jednak znacznie ważniejsze niż pozorne oszczędności jest właściwe dobranie membrany pod konkretne pokrycie dachowe. Pozwoli nam to spokojnie zakończyć prace i odebrać za nią wynagrodzenie. Unikniemy niepotrzebnych nikomu i kłopotliwych pretensji: dlaczego mi Pan nie powiedział.., ja się nie znam.., jak kupowałem, nikt mi nie powiedział… Świadomość inwestorów jest dzisiaj bardzo duża, potrafią zdobyć informację, której dekarz może się nawet nie domyślać i na koniec pracy zada fachowe pytanie: Dlaczego ten materiał?
Trzeba też pamiętać, że częstą praktyką jest zatrudnienie przez inwestora – oprócz kierownika budowy – inspektora nadzoru inwestorskiego. Osoba taka wynajdzie nawet najmniejsze i dla nas nieistotne szczegóły naszej pracy i użytych materiałów.
Robiąc wycenę dachu nie opierajmy się tylko na rysunku rzutu dachu. Weźmy na kilka dni od klienta cały projekt i przeczytajmy część z opisem technicznym. Są tam niekiedy zawarte pewne informacje/wytyczne, które należy uwzględnić podczas pracy.
*Według norm: PN-EN 13859-1:2010 i PN-EN 13859-2:2010 dopuszczających MWK do obrotu handlowego producenci nie muszą podawać ani wytrzymałości tych membran na temperatury ani na UV, gdyż badania dopuszczające polegają między innymi na poddaniu MWK sztucznemu starzeniu, w trakcie którego membrany są naświetlane UV i podgrzewane w specjalnych cyklach. Jeśli nie wytrzymują tych badań, nie mogą być sprzedawane. Szczególnie podawanie odporności membran na UV przez określanie czasu jest niestosowne, gdyż wywołuje wiele nieporozumień z powodu złej interpretacji tego okresu – to nie jest czas na pozostawienie MWK bez osłony pokryciem zasadniczym.