Firma dekarskaLudzie branży

Wyjątkowe dachy

Każdy dach jest inny i każde zlecenie przynosi nowe wyzwania. Nam często trafiają się perełki – dachy na znanych zabytkowych budynkach. Dużo satysfakcji daje nam dobrze wykonana praca, a sukcesem można nazwać również to, że klient jest zadowolony.

Tekst JAKUB OLEKSY

Sądzę, że jeśli jest coś człowiekowi pisane, to nie da się oszukać przeznaczenia. Moi dziadkowie byli budowlańcami, mój tato również. Wznosili różnego rodzaju budynki wieńcząc je wykonaniem dachu. Dziadek pomagał przy budowie plebanii oraz szkoły podstawowej w mojej rodzinnej miejscowości. Tata pracował w Niemczech był głównym majstrem w niemieckiej firmie. Niestety, zmarł wcześnie i nie zdążył przekazać mi swojej wiedzy. Jednak początkowo moje plany nie były związane z zawodem dekarz/budowlaniec. Podejrzewam, że większość rodziców była w takiej sytuacji jak moja mama, która chciała nakierować mnie na inne tory. Namawiała mnie, abym wybrał inny zawód, a mianowicie pracę w ekonomii. Dlatego skończyłem liceum ekonomiczne, a później studia wyższe na wydziale ekonomicznym o kierunku rachunkowość i finanse.

Zaraz po wakacjach po ukończeniu szkoły średniej podjąłem pracę na budowie. Moje pierwsze doświadczenia w pracy dekarza miały miejsce podczas remontu dachu mojego rodzinnego domu, gdzie firma dekarska z pobliskiej miejscowości wymieniała pokrycie z dachówek. To właśnie wtedy sam zacząłem pomagać, początkowo w noszeniu dachówki. Właściciel tej firmy zaproponował mi pracę, twierdząc że widzi u mnie ogromne chęci. Zgodziłem się, chciałem spróbować przez okres wakacji, a później wróciłem do szkoły.

Po liceum próbowałem swoich sił na stacji benzynowej. Później podjąłem się pracy jako przedstawiciel w firmie spożywczej, też na krótko. Czułem, że jednak to nie jest to. Kusiła mnie bardzo praca na dachu. Geny dawały znać, wiedziałem, że budowlanka to moje miejsce. Zadzwoniłem do firmy w której pracowałem podczas wakacji z pytaniem czy mogę wrócić do pracy. Właściciel się zgodził i przepracowałem u niego trzy lata.

Następnie wyjechałem do Irlandii, gdzie przez okres czterech lat pracowałem jako dekarz. Mój wyjazd związany był z myślą zarobienia pieniędzy na wykończenie własnego domu oraz założenia własnego biznesu. UDAŁO SIĘ! W 2012 roku otworzyłem własną firmę dekarską. Tak zaczęła się moja przygoda z dachami.

Dziś mam uprawnienia mistrzowskie w zawodzie dekarz i blacharz. W zawodzie dekarza cenię sobie najbardziej to, że każdy dach to tak naprawdę nowe wyzwanie. Moja firma specjalizuje się zarówno w pokryciu blachami, jak i dachówkami. Są to inwestycje zarówno na budynkach osób prywatnych, budynkach wielorodzinnych, ale również budynki podlegające nadzorowi konserwatorskiemu.

Aktualnie pracują ze mną cztery osoby. Są to ludzie, którzy sprawdzają się w tym fachu, solidnie i starannie wykonują swoją pracę.

Wyjątkowe realizacje

Jest kilka realizacji, którymi możemy się pochwalić. Jedną z nich jest biblioteka w Lesku, gdzie na dachu wykonywaliśmy pokrycie na rąbek rzemieślniczy. Inną ciekawą realizacją była wymiana pokrycia w przepięknym regionie, jakim jest Kazimierz Dolny, na budynku zabytkowym „Willa Murka”. Ta biała, przedwojenna willa z czerwonym dachem powstała około 1920 roku według projektu inżyniera Ignacego Kędzierskiego. Dziś jest hotelem, którego nazwa nie jest związana z rodziną pierwotnych właścicieli. Murka to pseudonim okupacyjny Marii Kozickiej, która po wojnie wraz z mężem prowadziła tu Dom Wycieczkowy PTTK. Nasze prace związane z dachem „Willi Murki” dotyczyły pokrycia – jak pierwotnie – dachówką karpiówką układaną w koronkę. Dach był wykonany na pełnym deskowaniu wraz z montażem rynien ocynkowanych.

Willa Murka w Kazimierzu Dolnym

Dużym wyzwaniem było dla nas wykonanie dachów w Bieszczadach w kompleksie Bacówek w Cisnej, Jaworcu i Małej Rawce. Ich realizacja była przewidziana na okres jesienno-zimowy, a wiadomo, że w tym rejonie śnieg pojawia się także latem. Tak też się stało, ale dobrnęliśmy do finału realizacji szczęśliwie. Dachy na bacówkach zostały pokryte blachą z posypką wraz z orynnowaniem, z dociepleniem połaci wełną mineralną w płytach.

Uniwersytecka Klinika Stomatologiczna w Krakowie

Z kolei w Uniwersyteckiej Klinice Stomatologicznej w Krakowie zajmowaliśmy się pracami naprawczymi objętymi nadzorem konserwatorskim. Polegały one na wymianie membrany dachowej, wymianie łat, dociepleniu poddasza, wymianie orynnowania oraz ponownym położeniu starej dachówki marsylki. Prace na tej inwestycji jeszcze trwają. Powinniśmy je skończyć w tym roku.

W ubiegłym roku wyjątkowym doświadczeniem była dla nas wymiana pokrycia dachowego na budynku Nadleśnictwa Cisna, położonego w całości na terenie województwa podkarpackiego. Zdjęcie starej blachodachówki i ułożenie nowej na dachu z wieloma połaciami o powierzchni ponad 1000 m2, dla mojej niedużej firmy, w której pracuje mały czteroosobowy zespół plus ja, było bardzo sporym wyzwaniem, ale wykonaliśmy to zlecenie bez większych trudności.

Nadleśnictwo w Cisnej


W tym roku również pomagaliśmy w Kazimierzu Dolnym na zabytkowym budynku, jakim jest „Spichlerz” w pracach naprawczych przy dachu, który został w pewnym stopniu zniszczony przez nawałnicę i burze.

Zaangażowanie w rozwój PSD

Jestem jednym z pierwszych członków w Oddziale Nowosądeckim PSD. Staram się na bieżąco uczestniczyć we wszelakich zadaniach, które wpływają na rozwój i rozpowszechnianie Stowarzyszenia. Jestem mocno zaangażowany w otwarcie klasy dekarskiej w Zespole Szkół Budowlanych w naszym regionie. Naszym celem jest, aby młodzi ludzie mogli się szkolić w zawodzie dekarz (nas dekarzy ciągle brakuje).Jako członek Oddziału Nowosądeckiego wraz z moimi kolegami niesiemy bezinteresowną pomoc osobom poszkodowanym przez różnego rodzaju żywioły. Wiemy, że praca zespołowa umożliwia osiągnięcie celów, które trudno zrealizować w pojedynkę. Warto pomagać.


Jakub Oleksy

JAKUB OLEKSY
Mistrz dekarstwa, mistrz blacharstwa. Członek Oddziału Nowosądeckiego PSD. Jest polecanym dekarzem Ruukki. Prowadzi własną firmę DACHEX Jakub Oleksy, 33-326 Paszyn, Paszyn 403, tel.: +48 784 852 261.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Polecane Artykuły

Back to top button