Rozmierzanie pokrycia dachowego
Rozmierzanie dachu i zaplanowanie sposobu ułożenia pokrycia powinno być czynnością wstępną przed przystąpieniem do prac dekarskich. Dzisiaj tą pracę wykonują zazwyczaj firmy handlowe zamawiające materiały pokryciowe. To nie zawsze się sprawdza, ponieważ o szczegółach istotnych dla jakości wykonania dachu powinien decydować dekarz. Informacje zawarte w tym materiale, dotyczące tego tematu można nazwać wiedzą książkową. Warto ją znać i dlatego poświęcimy jej kilka następnych artykułów.
Tekst KRZYSZTOF PATOKA
Obecnie usługi dekarskie może wykonywać każdy kto zgłosi taką działalność w urzędzie miasta lub gminy bez względu na to, czy jest do tego przygotowany zawodowo czy nie. Takie „uwolnienie zawodu” ma swoje poważne konsekwencje prawne i w praktyce, w wielu konfliktach budowlanych okazuje się, że obowiązujące prawo zostało stworzone z uwzględnieniem funkcjonowania rzemiosła, którego teraz formalnie na budowach nie ma. Z tego powodu dla dobra wszystkich uczestników procesu budowlanego powinno się to zmienić.
Organizacje rozumiane i nazywane „rzemiosłem” miały swój odwieczny system kształcenia i doboru kadr, których już nie ma. Teraz rzemieślnikiem można się tylko czuć i kultywować wszelkie tradycje związane z tą grupą zawodów. Wielu kolegów dekarzy czuje się rzemieślnikami i dlatego zdobywa różnego rodzaju uprawnienia zawodowe. Dla nich poświęcamy tych kilka artykułów.
Zapomniane rozmierzanie
Większość pokryć dachowych produkowana jest w postaci podstawowych elementów, które ułożone i połączone na dachu tworzą pokrycie. Połączenie tych elementów zawsze związane jest z rozwiązaniem problemu zgodności wymiarów dachu z wymiarami pokrycia, będącymi sumą wymiarów poszczególnych elementów (dachówek, arkuszy, paneli, brytów). Problem polega na tym, że w rzeczywistości dachy nie mają idealnie równoległych: kalenic do okapu, szczytu lewego do szczytu prawego itp. Żadna z tych linii, które w projekcie są prostopadłe, w rzeczywistości tak nie jest. Tak samo połacie dachowe nie tworzą idealnych płaszczyzn (rys.1). Skala i wielkość tych odchyłek warunkuje stopień trudności dla dekarza, ponieważ rozmierzenie pokrycia przy tych nierównościach jest utrudnione i wymaga ich zniwelowania.
Wiadomo, że najstarszym pokryciem dachowym, nadal powszechnie stosowanym, są dachówki. Z tego powodu teoria ich układania jest najlepiej opracowana i dodatkowo ukształtowała ona ogólną teorię krycia dachów, obowiązującą wśród większości pozostałych rodzajów pokryć.
Z tego powodu uznaliśmy, że warto przedstawić teorię rozmierzania dachów krytych dachówkami mimo, że pochodzi ona z czasów, gdy techniki wytwarzania dachówek nie były tak doskonałe jak obecnie i dekarze musieli często sprawdzać, jakie wzajemne przesunięcia między dachówkami mogli wykorzystać do pokonania różnych nierówności dachu. Dzisiejsze dachówki są na tyle precyzyjnie wykonane, że podawane przez producentów ich szerokości i długości krycia nie wymagają sprawdzania. Jednak wiedza dotycząca sposobów sprawdzenia tolerancji krycia dachówek bardzo się przydaje, gdy trzeba przełożyć stare dachówki lub przy ich użyciu zmienić dach, szczególnie duży.
Aby rozumieć, co można osiągnąć za pomocą rozmierzania, trzeba znać metodę określania możliwych przesunięć między dachówkami. Dodatkowo, wiedza ta może się przydać przy układaniu innych pokryć. Tak jak znane od dawna metody regulacji płaszczyzny połaci za pomocą kontrłat i łat(rys. 2) są stosowane do wszystkich pokryć leżących na ruszcie z łat.
Pomiar długości i szerokości krycia dachówek
W dachówkach łączonych na zamki ich połączenia charakteryzują się pewnymi luzami wykorzystywanymi do zniwelowania różnych nierówności powierzchni połaci. Profilowane na ich krawędziach bocznych zamki pasują do siebie, ale tak, że dachówki można zsunąć lub rozsunąć względem siebie. Poszczególne typy i rodzaje dachówek różnią się wielkością tych luzów. Wiele modeli jest specjalnie kształtowanych tak, aby te luzy były duże. Szczególnie dotyczy to zamków czołowych (na połączeniu góra-dół), decydujących o długości krycia dachówek. Takie dachówki adresowane są głównie dla dachów remontowanych, na których wymienia się pokrycie.
Przystępując do prac dekarskich, należy określić maksymalne i minimalne rozstawy łat oraz luzy na szerokości krycia powierzonych dachówek. W tym celu powinno się ułożyć dachówki według schematu pokazanego na rys. 3. Takie pomiary należy wykonać wtedy, gdy producent nie podaje skrajnych wielkości – długości i szerokości – krycia. Często producenci nie podają skrajnych rozstawów szerokości krycia (wymiary B na rys. 3), ponieważ różnice między nimi są małe, a do rozplanowania pokrycia nie zawsze są potrzebne.
Pomiarów dokonuje się według schematu z rys. 3. Dachówki układa się w dwóch kolumnach i dwóch rzędach (fot. 3) tak, aby raz były maksymalnie ściśnięte, a raz maksymalnie rozciągnięte. Wykonanie takich pomiarów tylko za pomocą dwóch lub trzech dachówek może być obarczone dużym błędem, ponieważ nie można wtedy określić wpływu obu zamków (bocznego i czołowego) na siebie. Z tego powodu układa się 11 rzędów i 11 kolumn dachówek, tworząc z nich charakterystyczną literę L. Natomiast pomiarów dokonuje się na długości (wymiary L) 10 rzędów i szerokości (wymiary B) 10 kolumn.
Średnią długość krycia wylicza się przez wyciągnięcie średniej arytmetycznej z pomierzonych wymiarów L [(L1 + L2)/2] i przez podzielenie jej przez 10 (bo tyle dachówek tworzyło ten wymiar). Podobnie szerokość krycia wyliczamy ze średniej arytmetycznej wymiarów B [(B1 + B2)/2]. Można od razu dokonać dzielenia przez 10 i wówczas otrzymamy średnią długość krycia ze wzoru Ls = [(L1 + L2)/20], a średnią szerokość krycia – Bs = [(B1 + B2)/20].
Takie pomiary pozwalają na wyliczenie maksymalnej różnicy w rozstawie łat decydującym o długości krycia i maksymalnej różnicy w szerokości krycia. Ta wiedza ma bardzo duże znaczenie przy kryciu dachów dużych budynków, gdzie najczęściej występują duże odchyłki kształtowe połaci oraz przy remontach starych dachów (fot.1, 2).
Wracając do wyliczeń: maksymalna róż-nica w rozstawie łat wyniesie (L1 – L2)/10 (długość rozciągnięta – ściśnięta). Znając tę różnicę oraz ilość rzędów dachówek możemy sobie policzyć, jaką odchyłkę od równoległości kalenicy i okapu wyrównamy zmieniając rozstaw łat. Trzeba pamiętać, że nigdy nie możemy wykorzystać całej różnicy, ponieważ dachówki nie mogą leżeć tak, aby były maksymalnie rozciągnięte oraz ściśnięte. Dlatego w obliczeniach musimy zmniejszyć o co najmniej 1 mm wyliczoną różnicę.
Tak określoną odchyłkę mnożymy przez liczbę rzędów i w ten sposób wiemy, czy przy tej liczbie rzędów będziemy mogli wyrównać różnicę długości krycia między brzegami (szczytami) połaci (rys. 4). Je-żeli różnica wymiarów boków połaci jest mniejsza od możliwej sumy przesunięć na dachówkach, to możemy zacząć kryć dach wyrównując tę różnicę przez zmianę rozstawu łat. Zmiana ta musi się odbyć przez przybijanie łat wzdłuż sznura rozpiętego pomiędzy brzegami połaci, a na każdym brzegu musi być inny rozstaw dopasowany do jego wymiaru. Tego typu działania wymagają zdecydowanie większych nakładów pracy i dlatego w dachach z dużymi nierównościami warto je określić przez pomiary i uprzedzić zleceniodawcę o konieczności wykonania dodatkowych prac.
W dużych dachach optymalizacja rozmierzania polega również na określeniu ilości rzędów, których liczba może być różna w zależności od możliwych przesunięć na zamkach. Przykład. Weźmy dachówkę o dużych możliwościach rozstawu łat: długość krycia na ścisk L2 = 3600 mm, długość krycia przy rozciągnięciu L1 = 3910 mm, różnica wynosi 310 mm (dla 10-ciu dachówek). Dla długości dachu (od okapu do kalenicy) wymagającej ułożenia więcej niż 33 rzędy dachówek (fot. 1, 2) liczba tych rzędów może być mniejsza lub większa. Dlatego, gdy mamy połączenie połaci dużego dachu koszem (na przykład rys.1), to przy wyborze liczby rzędów należy kierować się nierównościami obu połaci. Wynika to z konieczności układania na obu połaciach jednakowej liczby rzędów tak, aby kosz i cały dach był estetyczny.
Zmiana rozstawu łat w małych dachach skutkuje skrzywieniem przekątnych widocznych na górnych krawędziach fal dachówek, gdy patrzy się na nie z ziemi z ukosa. Dlatego przy kryciu takich dachów lepiej jest niwelować odchyłki za pomocą obróbek blacharskich okapu. Jednak nie zawsze jest to skuteczne. Dlatego najlepiej jest znać i sprawdzać możliwości, jakie daje rozmierzanie.
Wnioski
Takie możliwości dachówek powinny być wykorzystywane w trakcie planowania pokrycia i potem rozmierzania łat. Jest to dodatkowa praca, którą trzeba pokazać zleceniodawcy. Warto znać te proste teorie również z powodu popularyzacji innych po-kryć. Przykładem mogą być ciągle modyfikowane blachodachówki, których wersje w postaci paneli modułowych lada moment będą produkowane w wersjach umożliwiających niwelację nierówności połaci.
Wydawałoby się, że przedstawione wyżej metody planowania prac dekarskich powinny być znane i powszechnie stosowane. Niestety, tak nie jest. Planowaniem powinny być objęte wszystkie rodzaje pokryć dachowych. Wiadomo, że każde z nich charakteryzuje się cechami zmieniającymi specyfikę wyliczeń w stosunku do dachówek. Jednak potrzebna jest do tego podstawowa wiedza, której współcześni dekarze muszą zdobyć sami.
Literatura:
1.„Rozwiązania techniczne. Dachy spadziste” Braas MONIER, 2011;
2.„Instrukcje montażu”, RuppCeramika MONIER, 2010;
3.„Technika i Detale. ABC systemu dachowego”, RuppCeramika, 2001;
4.„Instrukcja krycia dachu dachówką ceramiczną Kora-mic”, Wienerberger Ceramika Budowlana Sp. z o.o., 2005 i 2009;
5.„Pokrycie dachu dachówkami ceramicznymi”, RÖben, 1997;
6.„Ceramiczne pokrycia dachowe” – Polskie Centrum Budownictwa Warszawa 2005 (tłumaczenie z języka niemieckiego), Hans Jurgen Sterly, Horst Bottcher, Heino Walter.
KRZYSZTOF PATOKA
Ekspert z wieloletnim doświadczeniem współpracujący z Polskim Stowarzyszeniem Dekarzy; rzeczoznawca SITPMB przy NOT